że tak powiem
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • inteligentny
    10.02.2009
    10.02.2009
    Dzień dobry,
    chciałbym zapytać o poprawność związku inteligentne połączenie. Nie jestem pewien, jaki jest status tego związku – wiem, że jest on często używany, ale wg mnie brzmi dziwnie. Wszak inteligentny kojarzy się z cechą człowieka – czy inteligentne połączenie (np. inteligentne połączenie smaków) nie jest nadużyciem semantycznym przymiotnika inteligentny? Byłbym wdzięczny za udzielenie mi odpowiedzi!
    Serdecznie pozdrawiam!
    Hubert
  • kij i marchewka
    5.10.2010
    5.10.2010
    Co oznacza zwiazek frazeologiczny metoda kija i marchewki? Nie jestem pewna, czy związek brzmi dokładnie tak, ale na pewno jest w nim kij i marchewka :)
    Serdecznie pozdrawiam i dziękuję.
    Z poważaniem,
    Agnieszka Zawadzka
  • Myszka Miki
    5.05.2003
    5.05.2003
    Kwestia prosta jak kreskówka: Myszka Miki. Jak odmieniamy poszczególne człony nazwy – w rodzaju męskim czy żeńskim? Myszka powiedział czy powiedziała? Bo Miki oczwiście powiedział. Ale w takim razie Myszka Miki powiedziała czy powiedział? Myszka Malloy z Żegnaj Laleczko Chandlera tradycyjnie jest rodzaju męskiego, ale to bez wątpienia mężczyzna (słusznej postury zresztą). Czy to samo można odnieść do kreskówki?
  • nosić paznokcie
    12.11.2009
    12.11.2009
    Czy można powiedzieć, że nosi się paznokcie? W tej chwili bardzo popularną branżą kosmetyczną jest stylizacja paznokci, paznokcie naturalne modeluje się, nadając im pożądany kształt specjalnymi masami – żelem lub akrylem. Takie paznokcie często są zdobione – cyrkoniami, kwiatkami, różnymi ozdobami. Osoby pracujące w tym zawodzie mówią często: „Noszę długie paznokcie”, „Moje klientki noszą kolorowe paznokcie”, „Lubią nosić zdobienia”. Czy taka forma może być dopuszczalna? Bo to jest nagminne.
  • odnośnik do przypisu
    4.11.2023
    16.06.2013
    Czy numer odnośnika literaturowego odnoszącego się do całego akapitu powinien stać przed kropką, czy po kropce? Czy istnieje jakaś różnica w jego umiejscowieniu gdy dotyczy on pojedynczego zdania?
  • Osobiście nie widzę w tym nic złego
    13.09.2007
    13.09.2007
    Słowniki poprawnej polszczyzny zalecają, aby raczej nie rozpoczynać zdania od osobiście. Jednakże eksperci niniejszej poradni sami często zaczynają tak zdania (zwłaszcza dr Bańko). Zatem: można pisać „Osobiście uważam, że…”, „Osobiście nie widzę…” – czy nie? I czy zaimek ja nie jest w zdaniu „Ja osobiście uważam…” zbędnym dodatkowym podkreśleniem własnej osoby? Wydaje mi się, że czasem trzeba w pewnym fragmencie wypowiedzi dać wyraźnie do zrozumienia, że chodzi o własną osobę.
  • Pochodzenie słowa rzeczywistość

    28.07.2021
    28.07.2021

    Szanowni Państwo,

    chciałbym się dowiedzieć, jaka jest etymologia słowa rzeczywistość.

    Pozdrawiam

  • problem z zającem
    22.11.2014
    22.11.2014
    Witam.
    Mam mały problem ze słowem zające… Czy jedyna poprawna forma dopełniacza brzmi zajęcy, czy może forma zająców również jest poprawna? Słownik podaje formę zająców jako poprawną tylko w wypadku nazwisk, jednak profesor Miodek w wywiadzie powiedział, że nie może powiedzieć, że forma zająców jest niepoprawna. Jaka jest prawda?
    Z góry bardzo dziękuje
  • przyjaciel kozy

    11.02.2024
    11.02.2024

    Z kolegą z pracy przypomnieliśmy sobie stare (a przynajmniej wydaje się nam, że stare) powiedzenie „Przyjacielu Mojej Kozy”, które słyszeliśmy od lat, pytając osoby z pracy, wiele innych osób również potwierdziło, że słyszało to powiedzenie, nie wiedząc jednak co ono oznacza. Pamiętam, że tego powiedzenia używali nawet moi rodzice, a po szybkim przejrzeniu przeglądarki znalazłem tylko losowe użycia tego przysłowia bez większego kontekstu. Czy istnieje jakaś definicja tego powiedzenia? Czy jest to powiedzenie bez żadnej definicji które jakoś znalazło się w obiegu w pewnym momencie. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego